Kierujmy się rozsądkiem, nie tylko cenami !

Szlachetne zdrowie, Nikt się nie dowie, Jako smakujesz, Aż się zepsujesz...

Żyjemy w takich czasach, że chemia znajduje się dosłownie wszędzie, prawie. Jak wiecie ze sławnej reklamy “PRAWIE” ma znaczenie. Skutkiem tego, że "współczesne pożywienie" jest ubogie we wszelkie składniki odżywcze, bogate za to w cukier, jest pogarszający się stale permanentny stan niedożywienia organizmu, który nie zależy paradoksalnie od ilości konsumowanego jedzenia. Technologie takie jak telefony, motoryzacja, internet i i nne apowodowały radykalny spadek aktywności fizycznej współczesnego człowieka doprowadzajac do tego, że zapotrzebowanie naszego organizmu na energię (kalorie) zbliżyło się do progu absolutnego minimum związanego z przeżyciem. Jeżeli dołączymy jeszcze fakt, że jesteśmy stale narażeni na przyjmowanie substancji nienaturalnych dla człowieka czy to w formie pożywienia, kosmetyków, leków, zanieczyszczeń np wody i powietrza, nie powinny nas dziwić coraz to nowe rodzaje chorób cywilizacyjnych, obniżanie sie wieku, w którym się on pojawiają, oraz rosnąca liczba zgonów z ich powodu. Moją intencją (wewnętrzną potrzebą) jest tylko to aby pokazywać że mamy sposoby na ratowanie zdrowia, tym bardziej, że wszystkie te okoliczności są w perspektywie naszego życia bardzo niebezpieczne prowadząc do gromadzenia się szkodliwych substancji lub do zmian w poszczególnych organach np. móżg, wątroba, nerki, układzie nerwowym czy odpornościowym. Prowadzi to do zaburzenia homeostazy, czyli równowagi w organiżmie. Dopiero na tym etapie pojawiają się sygnały z poszczególnych części naszego ciała - oczywiście nie ma mowy o tym, że będziemy chorowali na wszystkie choroby. Sytuacja taka prowadzi do ujawnienia się schorzeń ze strony najbardziej obciążonego układu, najczęściej jest to układ nerwowy i stąd tyle nerwic, depresji, stanów lękowych itd; układ immunologiczny: cukrzyca, problemy z tarczycą, nerkami ....

Współczesna medycyna jest na tyle wyspecjalizowana, że każdy z kompetentnych specjalistów skupia się wyłącznie na swoim obszarze, niejako w oderwaniu do całości. (kardiolog - serce, nefrolog - nerki, endokrynolog - nerki itp.), a organizm ludzki to przecież funkcjonuje jako skomplikowany system wielu układów i organów, które oddziaływują wzajemnie na siebie.

Przyzwyczailiśmy się, przynajmniej spora część społeczeństwa do kontrolowania składów codziennych pokarmów, coraz bardziej popularne stały się różne rodzaje diet, oczyszczania. Aktywność fizyczna również stoi na coraz wyższym poziomie, a dostępność boisk, siłowni, sal, basenów, ścieżek rowerowych sprawia, że wszystko jest w zasięgu ręki zainteresowanych.

I na tym koniec ?

Otóż zapominamy o trzech bardzo istotnych aspektach zachowania zdrowia.

1. Leki i produkty farmaceutyczne. Chcę wszystkich uspokoić nie zamierzam namawiać do odrzucenia wszytkich leków i terapii, nie tędy droga. Muszę jednak stwierdzić, że większość tego typusubstancji ma za zadanie likwidację objawów i pojawiających się zmian w procesie leczenia. Nie zawsze jest to równoznaczne z wyleczeniem organizmu - zlikwidowanie prawdziwego powodu złego stanu zdrowia. Lecząc się przyjmujemy również substancje chemiczne, które mają jakiś cel, związany z utrzymaniem trwałości, konsystencji, szybkości działania itp. Podobne składniki posiadają również tzw leki bez recepty - które powinny być bezpieczne. Powszechnie wiadomo, że królują w tej kategorii leki przeciwbólowe, przeciwzapalne, przeciwgorączkowe itp.

Mówi się o możliwych problemach i powikłaniach, ale może zbyt "cicho" lub zbyt mało. Ulotek z mechanizmem działania i możliwymi skutkami ubocznymi mało kto czyta, ponieważ napisane są one najczęściej językiem mało zrozumiałym dla laika, wpojono nam, że wymieniane skutki uboczne wystąpić mogą, ale raczej się nie zdażają - a producent musi je umieszczać tylko na wszelki wypadek. Skutki bywają różne. Jest wyjście z tego tunelu. Otóż powinniśmy zacząć od ograniczenia środków masowo dostępnych, na rzecz metod sprawdzonych i z powodzeniem praktykowanych przez lata. mówię to o dostępnych produktach, które mają potwierdzone działanie i są w pełni bezpieczne dla naszego życia. Oczyywiście piszę tu o codziennych przypadłościach - bóle, podwyższona temperatura, objawy przeziębienia czy stresu.

Zrozumiałe jest również, że jeżeli wprowadzone działania nie przynaszą rezultatów niezbędna jest konsultacja ze specjalistą.

2. Skóra - każdy ją posiada i przywiązujemy wagę wyłącznie do jej wyglądu, nie dbając zaś o jej prawidłową pielęgnację i jej odpowiednie kondycjonowanie. Dlaczego? Z moich obserwacji wynika, że dzieje się tak ponieważ:

- nawet nie zdajemy sobie sprawy, że skóra i śluzówka są pierwszymi barierami chroniącymi nas przed bakteriami, wirusami, czynnikami zewnętrznymi

- nie posiadamy umiejętności czytania składów, znajomości przynajmniej najczęściej występujących substancji szkodliwych lub dających pozorne efekty zastosowania

- przy wyborze kierujemy się reklamami, marką, DUŻYMI napisami na opakowaniu oraz lub przede wszystkim CENĄ.

Znane są już procesy związane z utratą zdrowia lub życia po długotrwałym stosowaniu sprzedawanych produktów i to przegrane przez największych graczy na rynku kosmetyków. Aby tego unikać testy poziomu szkodliwości na zwierzętach będą prowadzone nadal, pomimo protestów, zakazów. (np na najbogatszym, największym, najbardziej chłonnym azjatyckim rynku mogą pojawić się wyłącznie artykuły sprawdzone w taki właśnie sposób).

Mając do czynienia z dermokosmetykami o organicznym składzie, bez pochodnych ropy naftowej, syntetyków, dodatków typowo chemicznych (konserwanty, parabeny, sls, spieniacze, rozpuszczalniki ...) widzę poważną różnicę po ich zastosowaniu. Dzielę się tą wiedzą ponieważ cena choć trochę inna, ponieważ produkty posiadają wyjątkowe składy, nie sprawia, że są one poza zasięgiem kogokolwiek, wręcz przeciwnie. Możesz to sprawdzić TUTAJ

3. Suplementy oraz tzw superfood.

Dla mnie najważniejszą stroną uzupełniania deficytów za pomocą suplementów oraz wjątkowych składników odżywczych jest to aby były one jak najbardziej naturalne oraz tożsame lub zbliżone do składów jakie oferuje przyroda. Najgorszą rzeczą jaką możemy zrobić to wybranie "zamienników" syntetycznych, mając do dyspozycji naturalne substancje. Dlatego jest to ważne, ponieważ kształt łańcuchów połączonych pierwiastków jest podobny, skład pod względem chemicznym jest identyczny, jednak pojawiają się mniejsze czy większe różnice w zachowaniu się, oddziaływaniu oraz ich aktywności w naszym organiżmie.

W tej chwili korzystam z dobrodziejstw, jakie oferuje ludziom i zwierzętom konopia siewna, bardzo często mylona z marihuaną. Są to rośliny blisko spokrewnione ze sobą, ale różnią się zawartością substancji psychoaktywnej THC, konopie siewne mają znakomity stosunek kanabinoidów i innych wartościowych substancji do tetrahydrokannaibnolu - zupełnie inaczej niż w przypadku marihuany, gdzie dominuje THC. Olejki z kwiatostanów konopii bardzo pozytywnie oddziaływują na układ endokannabinoidowy, a przez niego reguluje pracę układów i narządów wewnętrznych człowieka. Cbd jest substabcją, która NIE ZNAJDUJE się na liście WADA związków i substancji zakazanych w sporcie, WHO traktuje ją jako bezpieczną i korzystną dla zdrowia publicznego. Jeżeli dodam, że konopie są cennym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych OMEGA -3, -6, -9, które pomagają walczyć ze stanami zapalnymi w organiźmie, białka, błonnika, 20 minerałów i mikroelementów przede wszystkim Mg, P, K, S Ca, Zn, vit-E - w najlepszych proporcjach ustalonych przez naturę, to wnioski dotyczące zasadności oraz wyjątkowości tego typu suplementacji nasuwają się same. Pełną ofertę znajdziesz W TYM MIEJSCU

Są również inne opcje produkty z CANNABIS SATIVA L., ALOE ARBORESCENS, ZIOŁOLECZNICTWO, METODY SAMOLECZENIA oraz MEDYCYNA CHIŃSKA (wschodnia),

każdy powinien sprawdzić i wybrać coś dla Siebie.